Od wielu miesięcy w mediach pojawiają się plotki na temat przyszłości Bernardo Silvy. Gracz Manchesteru City był łączony między innymi z Barceloną. Teraz portugalski zawodnik przyznał w rozmowie z “Recordem”, że rozważa zamianę otoczenia.
Silva zapewnił, że na razie koncentruje się na grze dla “Obywateli”, natomiast w jego głowie kiełkuje pomysł, by zmienić barwy klubowe.
– W czerwcu porozmawiamy ponownie, aby zobaczyć, co będzie najlepsze. Skupiam się na projekcie w City, a mój kontrakt będzie ważny do trzydziestego pierwszego roku życia. Nie będę ukrywał, że moim celem na ostatnie lata kariery, jeśli gdzieś indziej powstanie ciekawy projekt, będzie przejście do nowego klubu – przyznał Portugalczyk, cytowany przez portal Transfery.info. – Jeśli zapytasz mnie: “co myślałeś dziesięć lat temu?” – moim celem był powrót do Benfiki w wieku najwyżej 32 lat. Co myślę dzisiaj? To zależy od tego, co wydarzy się następnego lata. Nie będę kłamał: to nie jest coś, o czym nie myślę. Myślę o tym każdego roku. To zawsze był cel. Nie mogłem spełnić swojego marzenia o grze dla Benfiki, kiedy miałem 19-20 lat, ale nadal chcę je spełnić.
Bernardo Silva jest zawodnikiem Manchesteru City od 2017 roku. Wywalczył cztery tytuły mistrza Anglii.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGRANICZNYM FUTBOLU:
- Niepasujący wyglądem, ale pasujący grą. Mac Allister wśród Latynosów
- Za niski. Za chudy. Z biednej rodziny. Dziś Almiron zachwyca w Premier League
- Jedenastka pierwszej części sezonu Premier League 2022/2023
Fot. Newspix