Kontrakty Marcusa Rashforda, Diogo Dalota, Luke’a Shawa oraz Freda zostały przedłużone przez Manchester United – donoszą „The Athletic” i „The Telegraph”. Władze klubu skorzystały z zapisów, które umożliwiały jednostronne przedłużenie umów.
Kontrakty z każdego z tych zawodników wygasały wraz z końcem czerwca przyszłego roku. Od początku stycznia zatem zgodnie z prawem każdy z nich mógł związać się z nowym klubem od nowego sezonu. Manchester jednak postanowił działać i z wyprzedzeniem przedłużył umowę z każdym z graczy. Najgorętszym nazwiskiem na rynku transferowym z tego grona był Rashford, wokół którego orbitować miało PSG. Z kolei w kontekście Dalota wymieniano nazwę FC Barcelony, która chciałaby wzmocnić prawą stronę defensywy.
Nowe umowy całej czwórki obowiązują teraz o dwanaście miesięcy dłużej – do czerwca 2024 roku.
Podobną opcję w kontrakcie miał też David de Gea, jednak klub nie zdecydował się jej aktywować. Powód? Manchester chce przedłużyć kontrakt, ale renegocjować go na niższą tygodniówkę. Obecnie Hiszpan zarabia 375 tysięcy funtów na tydzień. Jeśli obie strony się nie dogadają, wówczas latem zostanie wolnym piłkarzem.
Czytaj więcej o Premier League: