Mundial trwa, ale kluby z Ekstraklasy nie śpią. Część ekip wróciła do treningów przed przerwą świąteczno-noworoczną, rozgrywa sparingi i oczywiście działa na rynku transferowym. Teraz – według naszych informacji – do Legnicy na treningi pod wodzą trenera Mokrego przyjechał piłkarz z ciekawym CV. Na razie jeszcze nie ma mowy o transferze, to tylko testy. Chodzi o Włocha z Hapoelu Beer Szewa.
To Davide Petrucci. 31-letni środkowy pomocnik dołączył do zespołu Miedzi w piątek, co mogli już zauważyć kibice pojawiający się na treningach. Jego przyszłość może zależeć od nadchodzącego sparingu z Górnikiem Zabrze (10 grudnia). Wtedy też rozstrzygnie się przyszłość kilku innych piłkarzy „Miedzianki”.
Petrucci nie gra w Hapoelu od dłuższego czasu, nie został włączony do kadry w tym sezonie. Wciąż obowiązuje go kontrakt w Izraelu podpisany do czerwca 2023. Ostatni mecz rozegrał 12 stycznia 2022 roku i – co ciekawe – mierzył się w tamtej kampanii choćby ze Śląskiem Wrocław w Lidze Konferencji. W przeszłości grał m.in. w Serie B, lidze tureckiej i rezerwach Manchesteru United. Piłkarsko wychowywał się w AS Romie.
Nadejście Petrucciego naszym zdaniem zwiastuje skreślenie Jeronimo Cacciabue. Argentyńczyk nie sprawdził się i może zostać odstawiony, nawet w formie skrócenia wypożyczenia.
WIĘCEJ O MIEDZI LEGNICA:
- Hubert Matynia: Wewnątrz Pogoni miałem opinię obrońcy, który nie daje lipy [WYWIAD]
- Henriquez: Nie żałuję, że nie udało mi się w Manchesterze United
- Narsingh: Gdyby nie futbol, czyściłbym podłogi
- Z Meksyku do Legnicy. Santiago Naveda w pigułce
Fot. Newspix