Po odpadnięciu Niemiec z mistrzostw świata w kraju wybuchła dyskusja nad przyszłością selekcjonera Hansiego Flicka. Związek nie podjął na gorąco żadnej ostatecznej decyzji w tej sprawie, a jak trener zapewnił na konferencji prasowej niebawem wszystko zostanie wyjaśnione.
– Ciężko odpowiedzieć chwilę po tym jak odpadłeś z mistrzostw świata. Dowiemy się tego bardzo szybko. Teraz nie jest odpowiedni moment, by myśleć o przyszłości, o Euro 2024. Chodzi o to, by pchnąć sprawy we właściwym kierunku. Podoba mi się praca selekcjonera. Mamy dobry zespół, ale to czy zostanę, nie będzie zależało ode mnie – oznajmił na konferencji prasowej selekcjoner Hansi Flick.
Niemcy zajęli trzecie miejsce w grupie E. Zdobyli cztery punkty, tyle samo, co Hiszpanie, ale odpadli ze względu na gorszy bilans bramkowy. Sprawę awansu podopieczni Flicka zaprzepaścili w pierwszym spotkaniu, przegrywając z Japonią (1:2) mimo prowadzenia 1:0.
Flick pozostaje selekcjonerem od sierpnia 2021 roku. Przejął kadrę narodową po nieudanych dla Niemców mistrzostwach Europy, w trakcie których nie wyszli z grupy.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI NIEMIEC:
- Białek z Kataru: Flick apeluje o zmiany w szkoleniu? Mundial wjechał mi już za mocno
- Auf Wiedersehen! Niemcy wygrali, ale tak naprawdę przegrali
- „Jesteśmy piłkarskim karłem” – niemieckie media grzmią po odpadnięciu z mundialu
Fot. Newspix