Mecz Ghana – Urugwaj (0:2) przejdzie do historii jako spotkanie mistrzostw świata, po którym obaj selekcjonerzy zakończyli pracę ze swoimi reprezentacjami.
Ledwie Otto Addo poinformował, że nie będzie dalej prowadził Ghany, a Urugwajski dziennikarz Diego Jokas podał na Twitterze, że również Diego Alonso straci dotychczasową posadę. Według jego informacji władze urugwajskiej federacji już szukają nowego selekcjonera.
Se terminó el ciclo de Diego Alonso como dt de Uruguay, la Auf comenzará a buscar al nuevo técnico para las eliminatorias del 2023 pic.twitter.com/jg79aHK6Mt
— diego jokas (@diegojokas) December 2, 2022
Urugwaj zajął 3. miejsce w grupie H, przegrywając walkę o zajęcie 2. lokaty z Koreą Południową. Urusi zdobyli tyle samo punktów (4), co ekipa z Azji, ale mieli gorszy bilans bramkowy (Korea 4-4, a La Celeste 2-2).
Alonso był selekcjonerem Urugwaju od stycznia 2022 roku. 47-latek prowadził drużynę narodową w 12 spotkaniach (8 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki). Szczególnie świetny był początek jego pracy, kiedy jego zespół wygrał cztery ostatnie mecze w eliminacjach MŚ, zapewniając sobie awans na turniej finałowy.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI URUGWAJU:
- Mit „garra charrua” wiecznie żywy. Urugwaj wraca do domu
- Jechali po złoto, wrócą po trzech meczach? Ostatnia szansa urugwajskiej „złotej generacji”
Fot. Newspix