Laurki pochwalne na cześć talentu i potencjału Piotra Zielińskiego. Część milionowa. Albo miliardowa. Autorzy: inni reprezentanci Polski.
– Uważam, że jeśli chodzi o umiejętności czysto piłkarskie, jest najlepszym zawodnikiem, z jakim grałem. Jest w nim coś niepolskiego. Myślę, że ma już w tej chwili taką pozycję w Neapolu, że czuje się bardzo pewnie i przekłada się to potem na boisko. Widać też, jak się zmienił, gdy został ojcem. Ojcostwo sprawia, że przewartościowuje się życie. I uaktywniają się takie cechy jak przywództwo i to będzie tylko plus dla niego, bo umiejętności ma i wszyscy sobie zdajemy z tego sprawę. Myślę, że da nam, Polakom, jeszcze dużo radości, zarówno w reprezentacji, jak i w piłce klubowej – mówi Bartosz Bereszyński w Przewodniku Sportowym.
W tej samej papierowej publikacji Kanału Sportowego wtóruje mu Kamil Glik. – Dziennikarze i kibice być może trochę inaczej go oceniają, bo widzą tylko część jego meczów, niektórzy oglądają tylko te reprezentacji. Natomiast jeśli zapytasz któregoś z zawodników Napoli, czy kogoś z reprezentacji o to, kto jest najlepiej wyszkolony technicznie, kto najlepiej czuje się z piłką, to prawie każdy odpowie, że Zieliński.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- „Nie oczekujcie od nas pięknej gry”, mówi Krychowiak. Ale kto jej oczekuje?
- Czy Narodowy Model Parzącej Piłki wykastruje Zielińskiego i Szymańskiego?
Fot. Fotopyk