Michał Skóraś musiał przedwcześnie opuścić boisko podczas wyjazdowego spotkania 17. kolejki Ekstraklasy z Jagiellonią Białystok (2:1). Skrzydłowy, który znalazł się na ścisłej liście powołanych na mistrzostwa świata w Katarze, doznał urazu, który wykluczył go z dalszej części rywalizacji z Jagą.
To nie był dobry mecz w wykonaniu Michała Skórasia. Nie tylko nie błyszczał w ataku, ale też dobrze nie pokrył Mateusza Skrzypczaka, który zdobył gola, a do tego reprezentant Polski mógł wylecieć z boiska z czerwoną kartką. Aczkolwiek nie zmienia to faktu, że generalnie za nim świetna runda jesienna, choć w sobotę Lechowi nie pomógł.
I opuścił boisko z kontuzją w 57. minucie. – W tym momencie nic nie wiemy. Mam nadzieję, że to nic poważnego i Michał pojedzie na mistrzostwa świata, ale musimy czekać na wyniki badań – mówił na pomeczowej konferencji prasowej John van den Brom, trener Lecha Poznań.
Oby to nie było nic poważnego. Zgrupowanie reprezentacji Polski przed mistrzostwami świata rusza już w najbliższy poniedziałek. A pierwszy mecz Polaków na mundialu w Katarze odbędzie się 22 listopada. Pierwszym rywalem “Biało-Czerwonych” będzie Meksyk.
Czytaj więcej o reprezentacji Polski:
- Trela: Kadra na bijatykę. Dlaczego wybory Czesława Michniewicza są wewnętrznie spójne
- Dajcie nam choć trochę emocji
- Pięć największych zaskoczeń wśród powołań Michniewicza na MŚ
Fot. Newspix