Robert Lewandowski nie będzie dobrze wspominał pobytu w Pampelunie. Polski napastnik nie tylko nie zdobył gola w starciu z Osasuną, ale musiał przedwcześnie opuścić boisko, gdyż sędzia pokazał mu dwie żółte kartki.
W miniony weekend “Lewy” zmarnował swój pierwszy rzut karny w barwach FC Barcelony w starciu z Almerią. Dziś chciał się zrehabilitować, ale mu to nie wyszło. Od początku spotkania nie miał łatwego życia z obrońcami Osasuny.
W 11. minucie otrzymał pierwszą żółtą kartkę za faul na Nacho Vidalu. Drugą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył dwadzieścia minut później za brutalne wejście łokciem w Victora Garcię. Arbiter tego spotkania Gil Manzano nie miał żadnych wątpliwości i wyrzucił Polaka z placu gry.
😱 DRUGA ŻÓŁTA KARTKA DLA 🇵🇱 ROBERTA LEWANDOWSKIEGO! 😳
Kapitan reprezentacji Polski kończy mecz z Osasuną już w pierwszej połowie… #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/90EfexNLxK
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 8, 2022
W przeszłości Gil Manzano wyrzucał z boiska już takich zawodników jak Messi, Suarez czy Neymar. Do kolekcji trafił się mu Lewandowski.
Gil Manzano skompletował karetę — wyrzucił z boiska Leo Messiego, Luisa Suáreza, Neymara i Roberta Lewandowskiego 😅
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) November 8, 2022
Robert Lewandowski ostatni raz wyleciał z boiska za dwie żółte kartki w… 2007 roku. Jeszcze w barwach Znicza Pruszków.
Po raz ostatni Robert Lewandowski obejrzał w jednym meczu dwie żółte kartki jeszcze jako piłkarz Znicza Pruszków (spotkanie z GKS-em Katowice, 08 sierpnia 2007)
— Jakub Białek (@jakubbialek) November 8, 2022
Do przerwy FC Barcelona przegrywa 0:1 po golu Davida Garcii z 6. minuty spotkania. Muszą gonić wynik, grając blisko godzinę o jednego zawodnika mniej.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE HISZPAŃSKIEJ:
- Obraz nędzy i rozpaczy. Kompromitacja hiszpańskich drużyn w Lidze Mistrzów
- Andrij Łunin. Cichy, nieco obcy, trochę nieznany
- Romantyk futbolu czy kochaś utopijnych idei? Osąd Quique Setiena
Fot. Newspix