Reklama

Runjaić: Byłem u nas na Lidze Mistrzów i… myślałem, że jestem na innym stadionie

redakcja

Autor:redakcja

03 listopada 2022, 15:20 • 2 min czytania 18 komentarzy

Kosta Runjaić przed piątkowym meczem Legii z Lechią Gdańsk bardzo docenił kibiców swojej drużyny. Pomogła mu w tym również… wyprawa na spotkanie Szachtara Donieck z RB Lipsk w Lidze Mistrzów, bo właśnie przy Łazienkowskiej ukraiński klub jest w tych rozgrywkach gospodarzem.

Runjaić: Byłem u nas na Lidze Mistrzów i… myślałem, że jestem na innym stadionie

 – W środę oglądałem tu mecz Ligi Mistrzów. Miałem wrażenie, jakbym był na zupełnie innym stadionie. Atmosfera, którą tworzą nasi kibice, jest gigantyczna i piątkowym zwycięstwem moglibyśmy im w ten sposób podziękować. Mam nadzieję, że nam się to uda. Najbliższy mecz zapoczątkuje serię trzech ostatnich gier w tym roku, które w przypadku wygranych pozwolą nam przejść z dobrej w bardzo dobrą pierwszą część rozgrywek. Bilans spotkań przy Łazienkowskiej to 5 zwycięstw, 2 remisy. Jesteśmy niepokonani u siebie, to nasz wielki sukces. Z kibicami, drużyną udało nam się stworzyć pewnego rodzaju monolit, który sprawia, że w Warszawie gramy nie w jedenastu, a w liczbie 20 tysięcy, a nawet większejmówił Runjaić na przedmeczowej konferencji.

Wypowiedział się także na temat sytuacji kadrowej. – Jeśli chodzi o ustawienie na piątek, to nie będę składał teraz żadnych deklaracji. Rafał Augustyniak został postawiony na nogi, jest w 100 procentach gotowy. Wychodzę z założenia, że będę mógł na niego liczyć w pełnym zakresie. Jutro nie będziemy mogli skorzystać z Artura Jędrzejczyka. Nawet jeżeli „Jędza” byłby gotowy do gry na wtorek, w Pucharze Polski, to i tak, ze względu na żółte kartki, nie mógłby wystąpić. Będzie to dobry sprawdzian, by rozłożyć odpowiedzialność na większą liczbę zawodników, lecz jest także motto przewodnie: musimy lepiej bronić. Jesteśmy świadomi mankamentów w defensywie – stwierdził i wrócił do tematu Jędrzejczyka, który walczy o udział w mistrzostwach świata.

Do mundialu zostało jeszcze kilka tygodni. To też nie leży w mojej gestii, czy Jędrzejczyk faktycznie pojechałby do Kataru, jeśli byłby gotowy i zdrowy. My dbamy o to, by był dla nas dostępny w ostatnim meczu w tym roku, czyli ze Śląskiem Wrocław. Wiadomo, że to zawodnik doświadczony, wiele widział, cieszy się pełnym zaufaniem. Jeżeli powie, że jest gotowy i chce zagrać, to oczywiście może liczyć na takie pozwolenie, natomiast obecnie jeszcze czuje ból. Czynimy wszelkie starania, by załagodzić, pozbawić go dolegliwości – zapewnił Runjaić.

WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Tenis

Tenisowy maraton z happy endem. Magda Linette zdobyła punkt dla Polski

Sebastian Warzecha
0
Tenisowy maraton z happy endem. Magda Linette zdobyła punkt dla Polski
Anglia

Anglicy potraktowani gazem w Grecji. Federacja zaczyna dochodzenie

Patryk Stec
0
Anglicy potraktowani gazem w Grecji. Federacja zaczyna dochodzenie

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

18 komentarzy

Loading...