Franck Kessie przez dłuższy czas nie będzie w stanie pomóc Barcelonie. To efekt kontuzji, której doznał w meczu z Viktorią Pilzno, kończącym rywalizację Blaugrany w Lidze Mistrzów.
Pomocnik z Wybrzeża Kości Słoniowej nabawił się problemów z mięśniem dwugłowym uda. W Czechach został zmieniony w 67. minucie.
Oficjalnie nie wiadomo dokładnie, ile będzie pauzował, ale Javi Miguel z dziennika „AS” donosi, że przerwa potrwa od sześciu do ośmiu tygodni. Oznacza to, że może on nie zdążyć na derby z Espanyolem, które prawdopodobnie odbędą się 31 grudnia. Przed mundialem opuści natomiast spotkania z Almerią i Osasuną.
Pozyskany latem z Milanu Kessie nie jest kluczowym piłkarzem Barcelony, częściej pełni rolę rezerwowego, ale i tak zagrał już w siedmiu meczach hiszpańskiej ekstraklasy i we wszystkich sześciu w grupie Champions League.
WIĘCEJ O BARCELONIE:
Fot. Newspix