Graham Potter odniósł się po meczu z Brighton do gwizdów, jakie usłyszał ze strony kibiców byłej drużyny: – Nie miałem żadnych oczekiwań przed ponownym przyjazdem na ten stadion. Ludzie mają prawo do własnego zdania, ale ja nie mam, za co przepraszać. Wykonałem w tym klubie kawał dobrej roboty i zostawiłem go w dobrym miejscu.
Szkoleniowiec odniósł się również do słabej dyspozycji swoich podopiecznych we wczorajszym spotkaniu: – To część procesu. Czasami trzeba cierpieć, aby lepiej się rozwijać. Nikt nie powiedział, że jesteśmy już produktem gotowym. Musimy przyjąć tę porażkę na klatę i wyciągnąć z niej co najlepsze.
Chelsea po 12 ligowych kolejkach ma na swoim koncie 21 punktów, dzięki czemu zajmuje 5. miejsce w Premier League. Londyńczycy do pierwszego w tabeli Manchesteru City tracą osiem oczek. W następnej kolejce zmierzą się na Stamford Bridge z Arsenalem. Derbowe starcie poprzedzi jednak środowy mecz Ligi Mistrzów z Dinamo Zagrzeb.
CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Emery opuszcza strefę komfortu
- Cristiano Ronaldo starzeje się brzydko
- Klopp vs. Guardiola. Rywalizacja, która odmieniła Premier League
Fot. Newspix