Jak doprowadzić Olivera Kahna do furii? Wystarczy wyrównać w meczu z Bayernem Monachium w doliczonym czasie, jak w sobotę w Der Klassiker zrobił napastnik Borussii Dortmund Anthony Modeste.
Bawarczycy prowadzili 2:0, ale nie zdołali utrzymać korzystnego wyniku. Najpierw bramkę kontaktową zdobył Youssoufa Moukoko, aż wreszcie chwilę przed końcem gola głową strzelił Modeste. Kahn – w przeszłości bramkarz ekipy z Monachium, a obecnie prezes – najpierw sprawiał wrażenie, jakby chciał schować się pod krzesełko, a po chwili uderzył z wściekłością w oparcie siedzenia przed nim.
Oliver Kahn’s reaction to Dortmund’s equalizer 😡 pic.twitter.com/Cch3v3nqnr
— ESPN FC (@ESPNFC) October 8, 2022
– W zasadzie zrobiliśmy wszystko, żeby doprowadzić 2:2. Sami jesteśmy sobie winni. Nieprawdopodobny sezon. Za często pozbawiamy się nagrody, na którą zasługujemy – mówił już nieco spokojniej niemieckim mediom.
– Muszę się naprawdę bardzo wysilić i długo pomyśleć, żeby przypomnieć sobie takie rozgrywki, w których tyle razy nie byliśmy w stanie zamknąć spotkania. Musimy się teraz szybko pozbierać. Nie możemy liczyć, że przeciwnicy, którzy nas wyprzedzają, będą zawsze tracić punkty – kontynuował.
Po dziewięciu kolejkach Bayern jest trzeci, a Borussia czwarta.
CZYTAJ WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Borussia urwała Bayernowi punkt w ostatniej akcji meczu!
- Gumny autorem pierwszego polskiego gola w Bundeslidze w sezonie [WIDEO]
- Fortuna zatoczy Kownackiego i Karbownika na mundial?
foto. Newspix