No nie tak miał zacząć się mecz Polski z Holandią. Goście już w 14. minucie gry objęli prowadzenie za sprawą trafienia Cody’ego Gakpo.
Nie zdążyliśmy jeszcze oddać celnego strzału, w Holendrzy zdobyli już bramkę. Rywale poklepali na prawej flance, piłka ostatecznie trafiła do Dumfriesa, który świetnie podłączył się do ataku. Wahadłowy Holandii płasko dograł przed bramkę, żaden z naszych stoperów nie przeciął dośrodkowania, a Frankowski nie upilnował wbiegającego w pole karne Gakpo.
Tak padła bramka:
Takie akcje chcielibyśmy oglądać w wykonaniu Polaków Po 20 minutach jesteśmy niestety dosyć biernym obserwatorem poczynań Holendrów… #POLNED #Kadra2022 pic.twitter.com/fAXkq9ScTd
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 22, 2022
WIĘCEJ O EUROPEJSKIEJ PIŁCE: