Max Eberl od grudnia będzie dyrektorem sportowym RB Lipsk. Jak donosi „Bild”, wiąże się ze sporymi kosztami.
Klub Red Bulla za pozyskanie nowego dyrektora zapłaci Borussii M’gladbach 2,5 mln euro plus milion w ewentualnych bonusach.
Cała sprawa tym bardziej wzbudza dyskusje, że w styczniu tego roku wieloletni kontrakt Eberla z Borussią został zawieszony po tym, gdy stwierdził, że jest wypalony zawodowo i musi dłużej odpocząć.
– Nie mam już siły na wykonywanie tej pracy. Nie ma to nic wspólnego z nadżartą dumą, z palącą frustracją czy z wyniszczającą miłością – jestem po prostu wydrenowany i wyczerpany. Futbol był sensem mojego życia przez długi czas. Czymś, co sprawiało mi mnóstwo przyjemności i dawało mi mnóstwo radości. Ale pokłady pozytywnych uczuć zostały wyczerpane, dlatego zdecydowałem się odejść. Muszę narysować linię. Muszę skupić się na sobie, muszę się wydostać – mówił Eberl przed dziennikarzami.
Teraz jednak najwyraźniej jest gotowy na nowe wyzwanie.
WIĘCEJ O SPRAWIE MAXA EBERLA:
Fot. Newspix