W ostatnich tygodniach Szymon Czyż był podstawowym młodzieżowcem częstochowskiego klubu. Podczas meczu z Legią (4:0) środkowy pomocnik zerwał więzadła krzyżowe przednie. Teraz będzie musiał przejść operację, po której czeka go przynajmniej pół roku rehabilitacji. Przez kontuzję 21-latka Raków może mieć potężny problem z wypełnieniem sezonowego limitu 3000 minut rozegranych przez młodzieżowca.
Od sezonu 2022/23 PZPN zmodyfikował przepis o młodzieżowcu. Teraz zawodnicy o takim statusie muszą rozegrać w całym sezonie 3000 minut. W przeciwnym wypadku klub będzie musiał wpłacić do PZPN karę (w uchwale jest ona nazwana „opłatą”) od 0,5 mln do nawet 3 mln zł. Trzeba pamiętać, że minuty rozegrane w doliczonym czasie gry (pierwszej i drugiej połowy) nie są wliczane na poczet limitu. Dodatkowo ustalono, że w każdym meczu maksymalnie 270 minut może zostać wliczone do wspomnianej puli.
Minuty młodzieżowców – 17. miejsce Rakowa
Do kontuzji Czyża trener Rakowa Marek Papszun i tak nie dawał zbyt wiele pograć młodzieżowcom. Świadczy o tym obecna klasyfikacja rozegranych przez nich minut zaliczanych do limitu sezonowego. Ekipa spod Jasnej Góry zajmuje pod tym względem przedostatnie miejsce w lidze. Mniej minut rozegrali tylko młodzieżowcy Radomiak.
LICZBA MINUT WLICZANYCH DO LIMITU ROZEGRANYCH PRZEZ MŁODZIEŻOWCÓW W KLUBACH EKSTRAKLASY PO 9. KOLEJCE:
- Zagłębie 2048
- Piast 1317*
- Legia 1314
- Górnik 1113*
- Lech 1073*
- Cracovia 1026
- Korona 925
- Warta 925
- Jagiellonia 907
- Wisła Płock 903
- Stal Mielec 885
- Lechia 808*
- Śląsk 790
- Miedź 752*
- Widzew 737
- Pogoń 710
- Raków 697*
- Radomiak 550
*Raków, Lech, Górnik, Piast, Miedź i Lechia rozegrały osiem meczów
🆕 Klasyfikacja Pro Junior System po 9. kolejce @_Ekstraklasa_ na podst. @EkstraStats pic.twitter.com/RTI1pIwgUu
— Bartosz Urban (@naszpicy) September 12, 2022
Status młodzieżowca w tym sezonie Ekstraklasy mają piłkarze posiadający obywatelstwo polskie, którzy w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie danego sezonu, kończą 22. rok życia. Oczywiście mogą to być też gracze młodsi. Najstarszy młodzieżowiec w sezonie 2022/23 może więc być urodzony pierwszego stycznia 2001 roku. W kadrze Rakowa jest tylko pięciu młodzieżowców, a zaledwie trzech z nich wystąpiło w ośmiu meczach częstochowian w trwających rozgrywkach. Przy Limanowskiego jeszcze na początku rozgrywek mieli o jednego młodzieżowca więcej. Środkowy obrońca Oskar Krzyżak pierwszego września został jednak wypożyczony do pierwszoligowej Skry Częstochowa. Warto zaznaczyć, że trzech zawodników z poniższej listy: Kacper Trelowski, Xavier Dziekoński i Jakub Rajczykowski to bramkarze, a jak wiadomo na boisku może przebywać tylko jeden z nich.
MŁODZIEŻOWCY RAKOWA – LICZBA ROZEGRANYCH MINUT W SEZONIE 2022/23:
- Szymon Czyż 413
- Kacper Trelowski 270
- Daniel Szelągowski 14
- Xavier Dziekoński 0
- Jakub Rajczykowski 0
Trzy razy w Ekstraklasie w obecnych rozgrywkach wystąpił Trelowski. Wszystko działo się podczas kontuzji mięśniowej podstawowego golkipera wicemistrzów Polski Vladana Kovacevicia. Serb, który ma również bośniacki paszport, jest obecnie lepszym bramkarzem od 19-latka. Już w poprzednim sezonie zdarzały się mecze, w których nastolatek zastępował 24-latka. Jednak wtedy przepis o młodzieżowcu był inny. Piłkarz o takim statusie musiał przebywać na boisku przez cały mecz i dlatego Kovacević czasami siadał na ławce. Być może teraz też będą spotkania, w których Trelowski będzie zastępował Kovacevicia. Może się to również wydarzyć w trakcie spotkań. Wówczas „Trelu” będzie wchodził z ławki podczas meczów, żeby „gonić” sezonowy limit czasu gry młodzieżowców.
Wiek dopiero drugim lub trzecim czynnikiem
Podczas konferencji prasowej przed sobotnim meczem z Radomiakiem zapytaliśmy o to jak poważnym problemem w kontekście wystawiania młodzieżowca jest kontuzja Czyża.
– Dla wszystkich młodzieżowców najważniejsze jest to, żeby realnie rywalizowali o miejsce w składzie. Szymon Czyż grał dlatego, że zrobił duży progres, a nie dlatego, że jest młodzieżowcem. Zawsze będziemy patrzeć na wybór wyjściowej jedenastki przez pryzmat jakości i formy zawodników, a dopiero drugim czy trzecim czynnikiem decydującym o tym, kto będzie grał, jest fakt czy ktoś jest młodzieżowcem – powiedział Dawid Szwarga, asystent trenera Papszuna.
Jeżeli stanie się tak jak mówi jeden z członków sztabu Rakowa, to klub będzie musiał sporo zapłacić za niewypełnienie limitu.
OPŁATY ZA BRAK WYPEŁNIENIA LIMITU MINUT MŁODZIEŻOWCÓW:
- 3 MLN ZŁ – 999 minut lub mniej rozegranych przez młodzieżowców w całym sezonie
- 2 MLN ZŁ – 1000-1999 minut rozegranych przez młodzieżowców w całym sezonie
- 1 MLN ZŁ – 2000-2499 minut rozegranych przez młodzieżowców w całym sezonie
- 0,5 MLN ZŁ – 2500-2999 minut rozegranych przez młodzieżowców w całym sezonie
W Częstochowie nie ukrywali, że zmiana przepisu o młodzieżowcu, której PZPN dokonał startem rozgrywek, jest im na rękę.
– To rozwiązanie to rozsądny kompromis. Z jednej strony pozwala zwolennikom przepisu grać według starych zasad, a z drugiej daje możliwości trenerom do większej swobody przy kształtowaniu kadry meczowej czy decyzji o zmianach. Trenerzy nie będą już zmuszeni przy okazji kontuzji czy słabszej dyspozycji młodzieżowca do kolejnych zmian tylko po to, by spełnić wymóg. Nie będzie też konieczności wożenia większej liczby młodzieżowców w kadrze na wypadek kontuzji tego podstawowego – mówił Robert Graf, dyrektor sportowy Rakowa.
Skład z Radomiakiem dużo powie
W obecnej sytuacji kadrowej wydaje się, że najbardziej realnym rozwiązaniem jest wskoczenie do bramki Trelowskiego. Ewentualnie swoje minuty będzie dostawał Daniel Szelągowski, który może grać jako jeden z ofensywnych środkowych pomocników. Wówczas jednak na boisku zabraknie miejsca dla kogoś z innych dziesiątek Rakowa. A jest to pozycja, na której trwa bardzo duża rywalizacja. Grać na niej mogą: Ivi Lopez, Mateusz Wdowiak, Władysław Koczerhin czy Bartosz Nowak. Oczywiście Szelągowski może spróbować wejść w buty Czyża i zagrać jako ósemka. Nie jest to jednak nominalna pozycja byłego gracza Korony Kielce.
Trener Papszun ma więc twardy orzech do zgryzienia. Jeżeli Trelowski (lub jeden z dwóch pozostałych bramkarzy) ani Szelągowski nie pojawią się w wyjściowym składzie Rakowa, to będzie to oznaczać, że pod Jasną Górą pogodzili się już z tym, że do kasy PZPN trzeba będzie przelać jakieś środki za brak wypełnienia sezonowego limitu minut rozegranych przez młodzieżowców.
MACIEJ WĄSOWSKI
WIĘCEJ O RAKOWIE:
Fot. Newspix