Tylko w jednym meczu w tym sezonie Erling Braut Haaland nie przyczynił się do zdobycia bramki przez Manchester City. Czy w spotkaniu przeciwko swojej byłej drużynie – Borussii Dortmund – podtrzyma fantastyczną passę?
Od debiutu Erlinga Brauta Haalanda w Manchestrze City minęło zaledwie 46 dni, a już zaczynają się dyskusje, o tym jak szybko Norweg pobije strzeleckie rekordy na Wyspach Brytyjskich. Mając do dyspozycji takich asystentów jak Kevin de Bruyne, Phil Foden czy Rodri w każdym spotkaniu może liczyć na kilka doskonałych okazji bramkowych. Tylko od jego skuteczności zależy, ile z nich zamieni na gole. Z tym jednak na początku sezonu nie ma żadnego problemu.
Dla formalności podrzucamy na początek klasyfikację najlepszych strzelców w historii Premier League. Zapewne kwestią czasu pozostaje, kiedy w jej czołówce rozgości się norweski snajper Manchesteru City:
- Alan Shearer – 260
- Wayne Rooney – 208
- Harry Kane – 188
- Andy Cole – 187
- Sergio Aguero – 184
- Frank Lampard – 177
- Thierry Henry – 175
- Jermain Defoe – 163
- Robbie Fowler – 162
- Michael Owen – 150
12 – goli strzelił Haaland w Manchesterze City
W tym sezonie Norweg wystąpił w ośmiu meczach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich aż 12 bramek, do tego zanotował jedną asystę. Średnio trafia do siatki rywali, co 54 minuty. Sprawdźmy jak jego zdobycze wyglądają w poszczególnych spotkaniach:
- Tarcza Dobroczynności: Liverpool (1:3): – 90′
- Premier League: West Ham (2:0): 78′, dwa gole
- Premier League: Bournemouth (4:0): 74′, jedna systa
- Premier League: Newcastle United (3:3): 90′, jeden gol
- Premier League: Crystal Palace (4:2): 84′, trzy gole
- Premier League: Nottingham Forest (6:0): 68′, trzy gole
- Premier League: Aston Villa (1:1): 90′, gol
- Liga Mistrzów: Sevilla (4:0): 70′, dwa gole
Pep Guardiola zupełnie odmienił taktykę, by Norweg strzelał jak najwięcej goli. Do tej pory preferował wprowadzoną przed laty przez siebie formację z tzw. fałszywą dziewiątką. Obecnie Manchester City ma jednego z klasycznych napastników na świecie. Podporządkował pod niego całą grę, dogrywając mu jak najwięcej piłek w pole karne. Właśnie z szesnastki zdobył wszystkie dotychczasowe bramki w Premier League.
zaznaczyłem miejsca z których Haaland strzelał w tym sezonie Premier League pic.twitter.com/eqnr3Hg7Yd
— ͯͯ (@po7ok) September 10, 2022
Za zaufanie od katalońskiego menedżera Norweg odpłaca się dobrą grą. Wskaźnik expected goals Haalanda, który w dużym stopniu uzależniony jest od stworzonych przez pozostałych zawodników Manchesteru City sytuacji, wynosi w lidze angielskiej 8,20. Snajper zanotował jednak aż 10 trafień, czyli wykręca lepsze statystyki niż wskazują na to dane. Nie jest to nic nadzwyczajnego bowiem Haaland również w Borussii Dortmund okłamywał ten wskaźnik. W poprzednim sezonie zdobył o blisko pięć bramek więcej niż wskazywałaby na to statystyka expected goals.
W BVB ceniono go również za umiejętność odwrócenia losów spotkań. To samo tyczy się jego występów w Manchesterze. Co prawda zbyt wielu okazji do tego typu powrót raczej nie doświadczy, lecz pokazał, że potrafi wyciągnąć zespół z opresji. Stało się to choćby w meczach z Newcastle czy Crystal Palace. Dzięki trafieniu ze Srokami Obywatele złapali kontakt na 2:3 i finalnie zremisowali starcie. Natomiast dwie bramki z Orłami zapewniły City trzy punkty. – Właśnie po to tu jestem, by zmieniać losy meczów, gdy są dla nas trudne – powiedział po spotkaniu z Crystal Palace.
25 – goli strzelił Erling Haaland w Champions League
W środę Haaland wystąpi jednak w rozgrywkach, w których czuje się jeszcze lepiej – Lidze Mistrzów. W 20 dotychczasowych meczach zdobył 25 bramek. W sezonie 2020/21 został nawet królem strzelców rozgrywek w barwach BVB, choć z drużyną odpadł już w ćwierćfinale, przegrywając de facto dwumecz z Manchesterem City. Najdobitniej o tym jak doskonale w Champions League radzi sobie 22-latek świadczy poniższe zestawienie.
Bramki w #UCL w pierwszych 20 meczach:
🇳🇴Haaland – 25
🏴Kane – 17
🇳🇱v.Nistelrooy – 16
🇺🇦Szewczenko – 14
🇫🇷Benzema – 12
🇮🇹Inzaghi – 12
🇫🇷Mbappe – 12
🇵🇱Lewandowski – 11
🇨🇮Drogba – 11
🇧🇷Neymar – 11
🇦🇷Messi – 8
🇪🇸Raul – 8
🇫🇷Henry – 8
🇸🇪Ibra – 6
🇵🇹Ronaldo – 0Łeb boli. Nienormalny. pic.twitter.com/b6Yu9TUJM6
— Filip Macuda (@f_macuda) September 6, 2022
Patrząc wyłącznie przez pryzmat 20 spotkań Haaland bije wszystkich na głowę. Również w klasyfikacji wszechczasów pnie się błyskawicznie na szczyt. Obecnie zajmuje 39. lokatę ex aequo z Robinem van Persie, Jardelem i Hernanem Crespo. Minął już takich uznanych zawodników jak Giovane Elber, Luis Figo czy Gonzalo Higuain. A trzeba przyznać, że licznik Norwega w tym sezonie dopiero zaczął bić. By znaleźć się w czołowej 25-tce potrzebuje zaledwie pięciu trafień. Wtedy znalazłby się na poziomie Kaki, Samuela Eto’o, Paco Gente czy Rooneya.
0 – Pucharów Europy zdobył Manchester City
Pozyskując Haalanda za 60 mln euro z Borussii Dortmund włodarze Manchesteru City pokładają nadzieje, że napastnik będzie ich gwarantem goli w najważniejszych momentach. Mimo miliardów euro wtłoczonych w klub, Obywatele nie zdobyli żadnego Pucharu Europy. Mało tego, tylko raz wystąpili w finale Champions League. To wynik zupełnie poniżej oczekiwań, biorąc pod uwagę sukcesy, jakie sukcesy drużyna z niebieskiej części Manchesteru święci w Premier League.
Od kiedy Manchester City powrócił do Ligi Mistrzów tylko trzykrotnie znalazł się w najlepszej czwórce . Tak wygląda ostatnia dekada występów w Champions League Obywateli:
- Sezon 2011/12 – faza grupowa
- Sezon 2012/13 – faza grupowa
- Sezon 2013/14 – 1/8 finału
- Sezon 2014/15 – 1/8 finału
- Sezon 2015/16 – półfinał
- Sezon 2016/17 – 1/8 finału
- Sezon 2017/18 – ćwierćfinał
- Sezon 2018/19 – ćwierćfinał
- Sezon 2019/20 – ćwierćfinał
- Sezon 2020/21 – finał
- Sezon 2021/22 – półfinał
Haaland, który w tych rozgrywkach czuje się jak ryba w wodzie, ma odwrócić ten trend i pomóc w postawieniu decydującej kropki nad i w występach Manchesteru City w Lidze Mistrzów. Kolejną okazję na udowodnienie swojej wartości w Champions League Norwego otrzyma już w środę wieczorem przeciwko byłemu klubowi.
***
Sprawdź, ile możesz wygrać w Lotto! Aktualne kumulacje znajdziecie na www.lotto.pl!
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW:
- Jak pogodzić się z rzeczywistością? Wersja Borussia Dortmund
- Ostatnia asysta niemieckiego anioła stróża
- O tym, jak bawarski kontroler sprawdzał kataloński zespół
Fot. Lotto