Benjamin Mendy został oczyszczony z jednego z zarzutów o gwałt. Miał się go dopuścić na pewnej 19-latce, ale nie znaleziono dowodów jego winy.
Nie oznacza to, że problemy piłkarza Manchesteru City się skończyły. Ma on dziewięć innych zarzutów o gwałty, próbę gwałtu i napaść seksualną. Jest zagrożony karą więzienia od pięciu do dwudziestu lat.
Oskarżenia wobec 10-krotnego reprezentanta Francji wypłynęły na początku ubiegłego sezonu. Ostatni występ zaliczył on w 1. kolejce poprzedniego sezonu z Tottenhamem.
WIĘCEJ O BENJAMINIE MENDYM:
Fot. Newspix