Reklama

Puchar Polski – ekipy z ESA z awansami, Arka Gdynia za burtą

redakcja

Autor:redakcja

01 września 2022, 22:45 • 2 min czytania 6 komentarzy

W czwartek odbyły się cztery mecze 1/32 finału Pucharu Polski. Niespodzianek – poza jedną – raczej nie było.

Puchar Polski – ekipy z ESA z awansami, Arka Gdynia za burtą

Najwcześniej, bo już o 16:30 rywalizację rozpoczął Piast Gliwice. Podopieczni Waldemara Fornalika udali się do Dzierżoniowa, gdzie zmierzyli się z miejscową Lechią – wygrali 2:1. Dla ekstraklasowej ekipy gole strzelili Joao Felix i Arkadiusz Pyrka, honorowego gola w doliczonym czasie gry dla czwartoligowca zdobył Marcin Orłowski.

Problemy w starciu z Odrą Opole miała Jagiellonia Białystok. W podstawowym czasie gry gole nie padły, a o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydowała dogrywka. W niej jeden, decydujący cios zadał 20-letni pomocnik Jagiellonii, Maciej Bortniczuk. Opolanie nie byli w stanie odpowiedzieć.

Gole w pierwszych 90. minutach nie padły także w Gdyni, gdzie Arka podejmowała Górnika Łęczna. Tam jednak do rozstrzygnięcia potrzebna byłą seria rzutów karnych. W niej bezbłędni byli piłkarze z Lubelszczyzny, wśród gospodarzy pomylili się z kolei Omran Haydary i Przemysław Stolc. Nieoczekiwanie Arka Gdynia pożegnała się z Pucharem Polski już w 1/32 finału.

W Wielkich Derbach Śląska Górnik Zabrze wygrał z Ruchem Chorzów 1:0 po fenomenalnej bramce Rafała Janickiego. Pełną relację z meczu możecie przeczytać TUTAJ.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ O PUCHARZE POLSKI:

fot. Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Najwięcej meczów bez żadnego gola? Zech w europejskiej czołówce

AbsurDB
5
Najwięcej meczów bez żadnego gola? Zech w europejskiej czołówce

Puchar Polski

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

6 komentarzy

Loading...