Miał to być kolejny wielki hit transferowy Wieczystej Kraków, ale z Hiszpanami na razie temu klubowi nie po drodze. Tak, jak wcześniej nie udało się skusić Jesusa Imaza, tak teraz trzecioligowiec nie był w stanie zapewnić sobie usług Igora Angulo.
Temat 38-letniego snajpera w Wieczystej na przestrzeni ostatniego miesiąca kilka razy odżywał, aż wreszcie 22 sierpnia TVP Sport informowało, że rozmowy są zaawansowane. Od tamtej pory nic się jednak nie wydarzyło, a według naszych informacji, dziś już wiadomo, że Angulo do tego klubu nie trafi.
Powody? Te najbardziej oczywiste – zbyt duże rozbieżności finansowe między stronami. Inna sprawa, że dopiero co zwolniony Franciszek Smuda od początku nie był wielkim zwolennikiem transferu doświadczonego snajpera. Na pozyskaniu Angulo bardziej zależało właścicielowi klubu Wojciechowi Kwietniowi.
W III lidze Hiszpan nadal mógłby błyszczeć. Czasu w Indiach przez dwa sezony nie stracił, łącznie zdobywając 24 bramki w czterdziestu meczach tamtejszej Indian Super League – najpierw dla FC Goa, później dla Mumbai City. Trzeba przy tym zaznaczyć, że końcówkę miał już nieco słabszą. W ostatnich dziesięciu ligowych występach gole strzelał tylko z Odisha FC (dwa).
Co teraz? Angulo nie ma już dużego ciśnienia na kontynuowanie kariery. Zapewne z chęcią ponownie przywitaliby go kibice Górnika Zabrze, ale przy Roosevelta dopiero co do ofensywy sprowadzeni zostali Amadej Marosa i Kanji Okunuki.
WIĘCEJ O WIECZYSTEJ KRAKÓW:
Fot. FotoPyK