W trakcie okresu przygotowawcego z Barcelony płynął przekaz, że Xavi liczy na Pjanicia. To utrzymywało się przez ostatnie tygodnie, aż do teraz. Okazuje się, że “Duma Katalonii” chętnie pozbędzie się Bośniaka, za którego do klubu wpłynęła oferta z egzotycznego kierunku.
Usługami Pjanicia jest zainteresowane Al-Nassr Riad, oczywiście klub z Arabii Saudyjskiej. Barca chętnie skorzystałaby z tej oferty, gdyby nie fakt, że chodzi o wypożyczenie z pokryciem pensji na poziomie 70%. W stolicy Katalonii woleliby, żeby doszło do transferu definitywnego.
Odejście Pjanicia, według Gerarda Romero, jest częścią operacji, która umożliwiłaby ściągnięcie wszystkich piłkarzy z listy życzeń Barcelony: Bellerina, Alonso i Bernardo Silvę.
Pjanić zagrał w Barcelonie 30 meczów. Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Besiktasie.
WIĘCEJ O BARCELONIE:
- Pedri. Historia najcenniejszej perły na Teneryfie
- „Bawół” z Urugwaju. Historia nowego lidera defensywy Barcelony
- Mateu Alemany – kim jest budowniczy nowej Barcelony?
Fot. Newspix