Jak potwierdził na konferencji pomeczowej menedżer Chelsea Thomas Tuchel Marcos Alonso chce odejść z klubu, który nie zamierza robić trudności piłkarzowi. O transfer poprosił również Callum Hudson-Odoi.
– Marcos Alonso chce odejść, a my zaakceptowaliśmy jego życzenie, dlatego nie było sensu wystawiać go dziś do gry – wyznał Tuchel na konferencji po meczu z Evertonem (1:0). Hiszpański obrońca jest już po słowie z FC Barceloną, z którą niebawem ma podpisać kontrakt. Nie będzie wiele kosztował, bowiem za rok wygasa jego umowa z The Blues. Na lewej stronie defensywy 31-latek ma rywalizować o skład z Jordim Albą.
O zgodę na transfer poprosił również Callum Hudson-Odoi. Angielski skrzydłowy liczy na więcej szans na grę, a tych nie otrzymuje od Tuchela. Wobec tego jest gotowy odejść na wypożyczenie. Jak przekazał włoski dziennikarz Fabrizio Romano sprowadzeniem 21-latka interesują się dwa kluby Premier League – Southampton oraz Leicester City, a także Juventus i Borussia Dortmund, która już w zeszłym roku sondowała możliwość sprowadzenia skrzydłowego. Do końca okna transferowego Hudson-Odoi ma zaakceptować jedną z propozycji, a Chelsea dać zgodę na wypożyczenie.
Alonso występuje w Chelsea od 2016 roku, natomiast Hudson-Odoi jest wychowankiem The Blues.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- City czy Liverpool? Haaland czy Nunez? Ankieta przed startem Premier League
- Slonina w Chelsea. Dlaczego to może wypalić?
- „New Deal for Football” w Anglii, czyli kolejna walka o kasę
Fot. Newspix