Polskie drużyny są w stanie skompromitować się na tysiąc sposobów, ale nie przewidujemy, że Raków i Lech wypuszczą w rewanżu pięciobramkową zaliczkę. Na kogo trafią te ekipy w kolejnej rundzie? Jak spisali się potencjalni rywale Pogoni i Lechii?

Rywal Rakowa Częstochowa w kolejnej rundzie jest już praktycznie znany. Spartak Trnava pewnie pokonał 4:1 walijski Newtown AFC. Przed Słowakami jeszcze rewanż na Wyspach. Hat-tricka w tym spotkaniu zdobył Nigeryjczyk, Yusufa Bambidele.
Przeciwnik Lecha? Wiele wskazuje na to, że będzie to Vikingur Reykjavik. Islandczycy także mierzyli się z walijską drużyną – w pierwszym meczu wygrali 2:0 z The New Saints FC. Droga „Kolejorza” do Ligi Konferencji jest stosunkowo prosta – na kogokolwiek trafi, będzie faworytem.
Potencjalny rywal Pogoni? Prawdopodobnie FC Basel. Szwajcarzy pewnie pokonali 2:0 irlandzkie Crusaders, nawet mimo faktu, że przez większość meczu grali w niedowadze (dwie żółte kartki Taulanta Xhaki). Lechia? Jeśli poradzi sobie z Rapidem, trafi na kogoś z dwójki Aris Limassol – Neftczi Baku. Cypryjczycy wygrali w pierwszym spotkaniu 2:0, a więc to prawdopodobnie oni będą czekali w trzeciej rundzie na zwycięzcę polsko-austriackiej rywalizacji.
WIĘCEJ O PUCHARACH:
- Astana rozgromiona! Oby na rewanż Raków nie leciał przez Antarktydę…
- Lech pozytywnie zaskoczył i zmiótł Dinamo Batumi z boiska
- 0:0 na wyjeździe z Rapidem? Dobry wynik i nadzieja na rewanż
- Dwa oblicza Pogoni Szczecin. Które było prawdziwe?
Fot. newspix.pl