Lech Poznań wciąż zabiega o transfer Damiana Kądziora, ale ciągle według Piasta Gliwice proponuje za mało. Jak donosi Sebastian Staszewski z portalu Interia w tym tygodniu do klubu ze Śląska wpłynęła druga oferta za skrzydłowego, jednak – tak jak pierwsza – został odrzucona.
– Nie będę mówił dokładnie, bo to jest tajemnica klubu, ale powiem tak: nie możemy się zgodzić na obecną ofertę Lecha. Gdybyśmy się zgodzili, to chyba sam Damian by się na nas lekko obraził, że go nie doceniamy. Ta oferta jest po prostu za niska – mówił kilka dni temu w rozmowie z nami dyrektor sportowy Piasta Bogdan Wilk.
Od tamtego momentu Kolejorz wystosował drugą propozycję, ale – według Staszewskiego – nieustannie za niską. I to mimo tego, że w Gliwicach obniżyli oczekiwania. Rozbieżności wciąż mają być duże.
Jeżeli nie zostanie osiągnięty kompromis, do transferu nie dojdzie, bo Kądzior nie ma zamiaru się buntować i wymuszać zgody na zmianę pracodawcy.
– Rozmawiałem z nim. Stwierdził, że dostosuje się do każdej decyzji Piasta. Jest w Gliwicach szczęśliwy, szanowany i doceniony – wyjaśniał Wilk.
W minionych rozgrywkach Kądzior w 33 występach w Ekstraklasie zdobył sześć bramek i zanotował osiem asysty.
WIĘCEJ O PIAŚCIE GLIWICE:
- Gerard Badia: Moje serce na zawsze pozostanie w Gliwicach [WYWIAD]
- Ariel Mosór: Wpadłem w mentalny dołek. W Piaście odzyskałem pewność siebie [WYWIAD]
- Bogdan Wilk: Nie możemy się zgodzić na ofertę Lecha za Kądziora. Jest za niska
foto. Newspix