Raków Częstochowa może nie przyjechać na galę Ekstraklasy. Miałaby to być forma protestu wobec tego, w jaki sposób Lech Poznań świętował mistrzostwo Polski.
Przypomnijmy – podczas śpiewów, do których doszło w zeszłą sobotę, kibice wraz z zespołem obrażali swojego rywala przyśpiewką „Raków cwel”. To o tyle nieprzyjemna sytuacja, że do tych haseł dołączył się nawet Piotr Rutkowski. Wiceprezes „Kolejorza” podobno próbował wyjaśniać sprawę telefonicznie z władzami Rakowa, ale – jak widać – nie musiało mu się udać jej załagodzić.
Nominowane są cztery postacie związane z Rakowem:
- Vladan Kovacević (bramkarz sezonu)
- Patryk Kun (obrońca sezonu)
- Ivi Lopez (pomocnik i piłkarz sezonu)
- Marek Papszun (trener sezonu)
To póki co nieoficjalna informacja. Częstochowski klub na razie nie chce komentować tej sprawy.
Raków rozważa bojkot Gali Ekstraklasy. Na imprezie miała pojawić się spora delegacja częstochowskiego klubu, bo zawodnicy i trener są nominowani w kilku kategoriach. Niesatwiennictwo ma być swego rodzaju protestem wobec tego jak Lech świętował mistrzostwo, obrażając m. in. Raków.
— Maciej Wąsowski (@Maciej_Wasowski) May 19, 2022
WIĘCEJ O NAPINCE LECHA NA RAKÓW:
- Gdy szampan wjedzie za mocno: Piotr Rutkowski obraża Raków
- Prezes Lecha nie rozumiał, co skandują kibice? „On głównie dośpiewywał”
Fot. FotoPyK