Nicola Zalewski w ostatnich tygodniach zachwyca wszystkich. Notuje dynamiczny rozwój, ma istotny udział w grze AS Romy, a jego akcje przekładają się na konkrety, które doprowadziły rzymian do finału Ligi Konferencji. Potencjał młodego pomocnika nie mógł umknąć uwadze selekcjonera Polski – Czesław Michniewicz już od pewnego czasu słał pochlebne słowa pod adresem zawodnika, a teraz planuje zasięgnąć opinii jego klubowego trenera.
Zaledwie dwa dni temu, przed rewanżowym spotkaniem Romy z Leicester doszło do spotkania szkoleniowca kadry z Zalewskim. Po nim Michniewicz zwracał uwagę na atuty piłkarza, nie negując jednak mankamentów:
– Gra na lewym wahadle z konieczności, ale dobrze sobie radzi. Ma naturalną odwagę, żeby pójść do przodu, rozegrać akcję. Trochę gorzej broni. Wie, że musi się dalej rozwijać. – mówił wtedy.
Obecnie słychać coraz więcej głosów spekulujących na temat potencjalnego powołania pomocnika na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Sam Zalewski nie ukrywa chęci gry z orzełkiem na piersi, co potwierdził trener, mówiąc:
– Ma poczucie polskości. Gdy rozmawialiśmy, to podkreślał, że od 15. roku życia przyjeżdżał na zgrupowania młodzieżowych reprezentacji Polski. Wymieniał trenerów, z jakimi pracował w Polsce. On od początku marzył o grze w polskiej kadrze. To nie jest tak, że teraz sobie o nas przypomniał, bo jedziemy na mistrzostwa świata.
Romie do rozegrania zostały w obecnym sezonie już tylko 3 spotkania. Michniewicz jednak obserwował bacznie polskiego zawodnika już przez dłuższą chwilę, a dyskusja z Jose Mourinho pomoże mu rozwiać wątpliwości odnośnie decyzji w sprawie powołania.
Czytaj więcej o Nicoli Zalewskim:
-
Już wiemy nieco więcej o Nicoli Zalewskim
-
Co słychać w rzymskim ogródku? Jest pięknie, Zalewski rozkwitł
Fot. Newspix.pl