Sergiu Hanca zapracował na swój status w Cracovii. W barwach Pasów rozegrał sto dwanaście meczów, w których strzelił osiemnaście goli i zaliczył dwadzieścia asyst. Sam Rumun twierdzi, że do pełni szczęścia brakuje mu tylko zdobycia mistrzostwa Polski.
– Na tę chwilę myślę, że mój klub to osiem albo dziewięć w dziesięciostopniowej skali. Zwłaszcza miniony sezon był dla nas ciężki, ale gdy się zastanawiam, co by się musiało stać, żebym przyznał Cracovii ocenę dziesięć, musiałbym zdobyć mistrzostwo Polski. Jeśli w przyszłym sezonie wygramy mistrzostwo, zasłużymy na dychę. To jedyna rzecz, której brakuje. W następnej kampanii będziemy bardzo mocni – powiedział Sergiu Hanca przed kamerami Goal.pl.
W najbliższy weekend odbędą się derby Krakowa.
– Wszyscy rozumieją, czym są derby, od pierwszego dnia czujesz ich smak i klimat. Że musisz dać z siebie wszystko, niezależnie od tego, czy jesteś zmęczony, czy jesteś bez formy, bo to nie ma znaczenia. Szczerze mówiąc, nie interesuje mnie też sytuacja Wisły Kraków, czy są pierwsi, czy są ostatni w tabeli.
Czytaj więcej o Cracovii:
Fot. 400mm.pl