Było gorąco, ale ostatecznie wszystko dobrze się skończyło. Ukraińska federacja doszła do porozumienia z Igorem Surkisem w sprawie zwolnienia piłkarzy Dynama Kijów na zgrupowanie reprezentacji przed czerwcowymi barażami o MŚ i meczami w Lidze Narodów.
O co chodziło? Ponieważ kadra opiera się na piłkarza Dynama i Szachtara Donieck, które obecnie nie rywalizują w spotkaniach o punkty, federacja postanowiła zorganizować trwające aż miesiąc zgrupowanie w Słowenii. Miało się ono zacząć 29 kwietnia. 1 czerwca Ukraińcy zmierzą się w barażu ze Szkocją.
Pojawiły się niespodziewane problemy. Igor Surkis, właściciel kijowskiego klubu, odmówił zwolnienia dwunastu zawodników, bo tylu z Dynama otrzymało powołanie, w pierwotnym terminie. Tłumaczył to serią “Meczów o Pokój”. Dynamo zainaugurowało ten maraton spotkaniem z Legią, a dalej zmierzy się m.in. z Borussią Dortmund i Dinamem Zagrzeb. Surkis proponował, że kadrowicze będą mogli dołączyć do reszty 23 maja.
Na takie rozwiązanie w żadnym wypadku nie zgadzał się selekcjoner Ołeksandr Petrakow. – Jestem w szoku, nie spodziewałem się takiej odpowiedzi. Przypominam, że ukraińskie kluby są pozbawione możliwości gry w oficjalnych meczach, więc do jakich oficjalnych meczów przygotowuje się Dynamo i jak chce to pogodzić z przepisami FIFA? Nikt z Dynama nie dzwonił i nie próbował się porozumieć. Zawsze można wprowadzić małe poprawki. Darijo Srna z Szachtara kontaktował się i poprosił o umożliwienie rozegrania meczu z Hajdukiem 1 maja, na co się zgodziłem. Jeden lub dwa dni nie zrobią aż takiej różnicy, dlatego odwołałem sparing zaplanowany na 2 maja. Jeżeli Dynamo nie zmieni swojego stanowiska, będzie musiało wrócić na Ukrainę – przepustki dla piłkarzy wydano właśnie ze względu na przygotowania reprezentacji – a ja będę musiał zastąpić ich zawodników innymi – mówił zdenerwowany Petrakow.
Robiło się gorąco, ale w poniedziałek wieczorem prezydent ukraińskiej federacji Andrij Pawełko poinformował, że osiągnął kompromis z Surkisem. Wszyscy piłkarze powołani przez Petrakowa stawią się na zgrupowaniu 3 maja.
WIĘCEJ O WOJNIE NA UKRAINIE:
- „Pierwszą propozycją dla uchodźcy z Ukrainy w Polsce powinna być praca”
- Różne losy Kwaracchelii i Szymańskiego. Kto odszedł, a kto został w lidze rosyjskiej?
- 10 rzeczy, które wojna zmienia w codziennym życiu
- Kapitan Dynama Kijów chwali Polskę. „Wojna pokazała, kto jest przyjacielem”
- Rekwirowanie rosyjskich jachtów? „Populizm, problem, ludzka tragedia”
- Taras Stepanenko dla Weszło: Chcemy jechać na mundial, ale na sportowych zasadach
Fot. Newspix