Przemysław Frankowski w meczu z Lille dał prowadzenie swojej drużynie. Dla Polaka to piąte trafienie w tym sezonie, ale dopiero pierwsze od listopada zeszłego roku.
Frankowski zaliczył znakomite wejście do Ligue 1. W pierwszych piętnastu kolejkach zaliczył cztery gole i cztery asysty, błyskawicznie zadomowił się w wyjściowej jedenastce Lens, a jego drużyna kręciła się w TOP4 ligi. Ale później przyszedł kryzys formy zespołu, jak i samego Polaka.
W lutym i marcu był głównie rezerwowym, ale już w kwietniu wrócił do grania. I w starciu z Lille strzelił swojego pierwszego gola od 5 listopada, gdy zdobył bramkę w starciu z Troyes.
WIĘCEJ O FRANKOWSKIM W LIGUE 1: