Arkadiusz Milik wciąż nie wrócił do kadry meczowej Olympique Marsylii. Polak leczy kontuzję, ale pod jego nieobecność OM radzi sobie bardzo dobrze. Były przesłanki ku temu, by wierzyć, że zagra już w ten czwartek w europejskich pucharach, ale znalazł się poza kadrą swojego klubu na mecz z PAOK-iem.
Polski napastnik wciąż dochodzi do siebie po kontuzji mięśniowej, której doznał w towarzyskim meczu reprezentacji Polski ze Szkocją. Milik nadal nie jest gotowy, by znaleźć się w kadrze meczowej. Dziennikarze RMC Sport spekulują, że Polak może zagrać w ten weekend przeciwko Paris Saint-Germain. Wszystko jednak musi przebiec po myśli sztabu szkoleniowego oraz lekarzy francuskiego klubu. Milik jest zdeterminowany do powrotu, ale wszystko zależy od jego stanu fizycznego.
Le groupe convoqué par le coach pour le 1/4 de finale #PAOKOM avec la première pour #UECL pic.twitter.com/EZbuKppO3x
— Olympique de Marseille (@OM_Officiel) April 13, 2022
Marsylia zajmuje drugie miejsce w Ligue 1, ale do lidera z Paryża traci aż dwanaście punktów. Z kolei nad trzecim w tabeli Rennes ma trzy punkty przewagi. Jutro zagra w Lidze Konferencji przeciwko drużynie z Grecji (PAOK). Pierwszy mecz wygrał zespół z Francji 2:1.
WIĘCEJ O ARKADIUSZU MILIKU:
- Milik wciąż leczy uraz, ale Marsylia radzi sobie świetnie
- Lekarz Arkadiusza Milika opowiada o leczeniu Jakuba Modera
- Największy pechowiec w krainie pechowców
Fot. Newspix