Nie kończą się problemy zdrowotne reprezentantów Polski. Tym razem urazu doznał Michał Helik.
Defensor Barnsley nie odgrywa oczywiście w kadrze wielce znaczącej roli, lecz na arenie klubowej radzi sobie przyzwoicie. W sezonie 2021/22 rozegrał już 38 meczów na zapleczu Premier League, notując jednego gola i jedną asystę. Aczkolwiek trzeba podkreślić, że jego drużyna spisuje się poniżej oczekiwań. Dość powiedzieć, że obecnie Barnsley plasuje się na 22. miejscu w stawce, czyli w strefie spadkowej. Za plecami ma tylko dwa zespoły, w tym Derby County, które punktuje znacznie skutecznej, ale musi sobie radzić z gigantyczną karą wynikającą z zaniedbań organizacyjno-finansowych.
Co się stało Helikowi? Okazuje się, iż Polak urazu nabawił się tuż po powrocie z kadry. – Doznał kontuzji na treningu po przerwie międzynarodowej. Szczerze mówiąc, jeszcze nie mam jasnych odpowiedzi na jego temat. Dowiemy się więcej w najbliższych dniach. W ostatnim czasie był jednym z naszych najlepszych zawodników. W najgorszym wypadku może nie być go z nami do końca sezonu. Być może wróci wcześniej – przyznał trener Poya Asbaghi.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Rywale trudni, rywale różnorodni, rywale ekscytujący
- Michniewicz: Linetty musi zmienić klub, Kapustka może nawet zastąpić Modera
fot. NewsPix.pl