Richard Grootscholten kończy pracę w Legii Warszawa. Mistrz Polski będzie miał nowego dyrektora akademii.
Legia.net poinformowała, że stołeczny klub rozstał się z holenderskim menadżerem, który niebawem trafi do Arabii Saudyjskiej. Czytamy: „Z powodu odejścia Holendra wielu ludzi w akademii odetchnie – nie był osobą powszechnie szanowaną i lubianą. Oficjalnie odchodzi, bo dostał ofertę pracy, ale bez względu na to, jego umowa, wygasająca z końcem czerwca 2022 roku, nie zostałaby przedłużona”.
Wcale niedawno w ten sposób portretowaliśmy go na łamach Weszło: Od 2019 roku najważniejszą osobą w strukturach szkoleniowych Legii jest Richard Grootscholten. 57-letni Holender jest specjalistą w swojej dziedzinie, o czym świadczy jego bogate CV.
- 2007-2010: Sparta Rotterdam (dyrektor akademii i dyrektor techniczny klubu)
- 2007-2010: holenderska federacja KNVB (współtwórca narodowego planu szkolenia)
- 2010-2012: Vancouver Whitecaps (dyrektor techniczny i szkoleniowiec)
- 2013: Kubań Krasnodar (doradca zarządu)
- 2013-2015: Zagłębie Lubin (dyrektor akademii)
- 2016-2018: Feyenoord Rotterdam (dyrektor akademii)
- 2019-2022: Legia Warszawa (dyrektor wykonawczy i dyrektor akademii)
Można się spodziewać, że 30 czerwca 2022, po wygaśnięciu kontraktu, odejdzie z Legii. W ostatnich latach dokręcano kolejne śrubki w systemie szkolenia akademii warszawskiego klubu, a że Holender jest pracoholikiem, to stara się oglądać niemal każdy mecz juniorskich i młodzieżowych drużyn Legii. Grootscholten ma jednak intensywny styl pracy, czepia się szczegółów. Niektórzy porównują go pod tym względem do Adama Nawałki, ale jak w przypadku byłego selekcjonera, w pewnym momencie potrzebne jest odprężenie. I wyczuwa się, że teraz nadchodzi na to czas.
Kto zostanie następcą Grootscholtena? Według dziennikarzy Legia.net faworytem do przejęcia schedy po Holendrze jest Jacek Magiera.
Czytaj więcej o akademii Legii Warszawa:
Fot. Newspix