Bayern Monachium nie ma najlepszej passy, jeśli chodzi o przedłużanie kontraktów. Monachijski klub nie tylko nie dogadał się jeszcze z Robertem Lewandowskim, ale i innymi piłkarzami. Do tego grona należy Serge Gnabry. Bawarczycy rozglądają się już za potencjalnym następcą reprezentanta Niemiec. Według „sport1.de” może nim zostać Christopher Nkunku.
Julian Nagelsmann doskonale zna tego piłkarza. Pracował z nim przez dwa lata w RB Lipsk. 24-letni Francuz stał się gwiazdą rozgrywek. W obecnym sezonie wykręca niesamowite liczby – 26 bramek i 15 asyst w 39 meczach.
Zdaniem niemieckich dziennikarzy, Bayern jest mocno zainteresowany tym zawodnikiem. Trzeba za niego zapłacić około 70 milionów euro.
Bayern najchętniej wciąż widziałby Gnabry’ego u siebie. Klub z Monachium nie chce się jednak zgodzić na finansowe żądania piłkarza, które wynoszą 15 milionów euro za sezon. Umowa zawodnika obowiązuje do czerwca 2023 roku.
Jeśli obie strony nie dojdą do konsensusu, możliwy jest scenariusz, w którym bawarczycy sprzedają Gnabry’ego, a zysk z transferu inwestują w piłkarza RB Lipsk. Klub Roberta Lewandowskiego nie chce wypuścić kolejnego piłkarza za darmo (jak zrobił to z Boatengiem, Süle czy Alabą).
WIĘCEJ O BUNDESLIDZE:
Fot. newspix.pl