Największa gwiazda reprezentacji Szkocji nie zagra w sparingu z Polską. Andy Robertson uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19.
Raczej nie powinniśmy mieć powodów do obaw, że w drużynie naszego rywala harcuje koronawirus. Robertson jest odizolowany i nie pojawił się na zgrupowaniu swojego zespołu.
Kapitan szkockiej kadry przyczynił się wraz z Robertem Lewandowskim do tego, by 10 funtów z każdego z biletów trafiło na rzecz pomocy Ukrainie. Pieniądze mają być przekazane organizacji UNICEF. Szkoci sprzedali już 33 tysięcy wejściówek.
Andy Robertson trafił na Anfield Road w 2017 roku z Hull City. Jest ważnym elementem układanki Juergena Kloppa. W tym sezonie zaliczył już trzynaście asyst.
WIĘCEJ O MECZU ZE SZKOCJĄ:
- Szkoci przekażą część przychodu z meczu z Polską na pomoc Ukrainie
- Dylematy Michniewicza przed meczem ze Szkocją i finałem barażów
Fot. newspix.pl