To był efektowny powrót Polaka do gry po kontuzji. Adam Bodzek wrócił do gry po kontuzji żeber i strzelił gola na wagę remisu Fortuny Dusseldorf w 2. Bundeslidze.
Bodzek był podstawowy zawodnikiem Fortuny do końca zeszłego roku, ale wypadł ze składu przez kontuzję żebra. Wrócił do gry dopiero w tej kolejce – początkowo rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, ale pojawił się na boisku w drugiej części gry. W 85. minucie jego gol dał prowadzenie Fortunie w starciu z HSV Hamburg. Na nieszczęście gospodarzy – w doliczonym czasie gry Glatzel doprowadził do wyrównania.
Bodzek w tym sezonie rozegrał czternaście spotkań w zespole Fortuny, która zajmuje dwunaste miejsce. W meczu z HSV zabrakło Jakuba Piotrowskiego, do tej pory podstawowego pomocnika zespołu. Polak pauzował za nadmiar żółtych kartek.
ZOBACZ WIĘCEJ: