Tu nie ma pistoletów. Tu są pluszowe misie. Tu nie ma ognia. Tu jest gorąca herbata. Odwiedziliśmy przejście graniczne w Dorohusku, by pokazać wam, by pokazać wam Ukraińców, którzy uciekają przed wojną i Polaków, którzy oferują im ogromną pomoc.
06 marca 2022, 12:49 • 1 min czytania 13 komentarzy
Tu nie ma pistoletów. Tu są pluszowe misie. Tu nie ma ognia. Tu jest gorąca herbata. Odwiedziliśmy przejście graniczne w Dorohusku, by pokazać wam, by pokazać wam Ukraińców, którzy uciekają przed wojną i Polaków, którzy oferują im ogromną pomoc.
13 komentarzy