Andrij Jarmołenko z West Hamu nie może znieść tego, że rosyjscy piłkarze nabrali wody w usta w sprawie wojny na Ukrainie i mimo że prywatnie są jej przeciwni, publicznie nie deklarują żadnego sprzeciwu.
“Urodziłem się w Petersburgu, ale dorastałem na Ukrainie i uważam się za stuprocentowego Ukraińca. Mam pytanie do piłkarzy reprezentacji Rosji: chłopaki, dlaczego siedzicie jak gówno i nic nie mówicie? W naszym kraju zabija się ludzi, zabija się nasze żony, matki, dzieci, a wy nic nie mówicie, niczego nie komentujecie. Powiedzcie mi proszę, co się wam stanie, jeśli zjednoczycie się wszyscy razem i pokażecie ludziom, co tak naprawdę dzieje się w naszym kraju?” – pyta reprezentant Ukrainy.
“Znam wielu z was i wszyscy mi mówiliście, że nie powinno tak być, że wasz prezydent postępuje w ten sposób. Chłopaki, macie wpływ na ludzi, pokażcie to, błagam, proszę. Wiem, że niektórzy z was uwielbiają pokazywać swoje jaja przed kamerą, ale teraz nadszedł czas, aby pokazać je w prawdziwym życiu” – dodał z przekąsem Jarmołenko w nagraniu video na Instagramie.
Podobny apel wystosował Jewgienij Lewczenko, były zawodnik m.in. CSKA Moskwa i klubów holenderskiej ekstraklasy. “Rosjanie, jak możecie spać spokojnie, kiedy w waszym imieniu zabija się niewinnych ludzi? To nie pierwsza wojna reżimu Putina, ale mam nadzieję, że ostatnia. Chodzicie do restauracji, barów, kawiarni, a w tej chwili naród ukraiński jest bombardowany. Naród, o którym niedawno mówiliście, że jesteśmy braćmi na zawsze” – napisał ośmiokrotny reprezentant Ukrainy.
CZYTAJ WIĘCEJ O WOJNIE NA UKRAINIE:
- Tomasz Kędziora ostro do byłego reprezentanta Rosji
- Selekcjoner Ukraińców: Niech Rosjanie przyjadą i zobaczą, co ich rząd robi z naszym krajem
- Ukrainiec z Ferencvarosu nie chce grać pod wodzą Czerczesowa
Fot. Newspix