Wiele mówiło się o tym, że zimą Karol Linetty mógłby zmienić klub. Linetty, który w lutym skończył już 27 lat, nie jest pierwszoplanową postacią w Torino i to delikatnie mówiąc. Natomiast wciąż są kluby w lidze włoskiej, które chętnie wykorzystałyby umiejętności polskiego piłkarza.
Już w zeszłym sezonie jego pozycja w Torino nie należała do najmocniejszych. Do 20 kolejki grał w każdym meczu, a potem coraz częściej siadał na ławce, grywając ogony. W pierwszym składzie w drugiej części sezonu wyszedl raz – podczas lania 0:7 od Milanu na własnym stadionie.
Linetty potwierdził w rozmowie z Tuttosport, że zainteresowana jego powrotem była Sampdoria, z której przeszedł swego czasu do Torino. Trenerem tego klubu jest Marco Giampaolo, doskonale znany Polakowi. Linetty nie podał, z jakich przyczyn transfer nie doszedł do skutku, ale przyznał, że w styczniu było bardzo blisko.
CZYTAJ WIĘCEJ O POLAKACH W SERIE A:
- – Piątek z kolejnym trafieniem w Serie A [WIDEO]
- – Cassano: to, że Piątek wrócił i od razu strzela, pokazuje słabość Serie A
Fot. NewsPix