Gra Ekstraklasa oraz mecze w najlepszych europejskich ligach, ale nie możemy zapominać o hicie tureckiej Super Ligi, w którym Trabzonspor pokonał Konyaspor. W starciu dwóch czołowych tureckich drużyn brało udział dwóch Polaków. Z trybun spotkanie to oglądał selekcjoner reprezentacji Polski.
Gospodarze z Trabzonu wygrali 2:1 i tym samym powiększyli przewagę nad drugim Konyasporem do dwunastu punktów. W ich barwach pełne 90 minut rozegrał Tymoteusz Puchacz, którego z trybun oglądał Czesław Michniewicz. Wypożyczony z Unionu Berlin obrońca nie popełnił błędu przy straconej bramce, a w ofensywie zaliczył asystę drugiego stopnia przy pierwszej bramce Edina Viscy. Bośniak trafił do siatki dwukrotnie, a ozdobą spotkania była asysta Anthony’ego Nwakaeme. W barwach gości 73 minuty zagrał Konrad Michalak.
Nwakaeme asist, Visca gol pic.twitter.com/cj4cxm4gRX
— Ferhat¹⁷ #ÜK8 (@grandeferhat) February 13, 2022
Czytaj więcej o Czesławie Michniewiczu:
- Plusy i minusy selekcjonerskiej nominacji Michniewicz
- Wojciech Szczęsny numerem jeden. Słusznie, czy jednak nieco pochopnie?
Fot. Newspix