Reklama

Wszołek: – Pobyt w Berlinie był dla mnie testem dla psychiki

redakcja

Autor:redakcja

11 lutego 2022, 15:00 • 2 min czytania 24 komentarzy

Paweł Wszołek wrócił w zimowym okienku transferowym do Legii Warszawa. Jego przygoda w Bundeslidze potoczyła się bardzo słabo, bo Polak ani razu nie wyszedł na mecz ligowy w barwach Unionu Berlin podczas rundy jesiennej. Nowy-stary skrzydłowy mistrza Polski tłumaczy, jak to wszystko wyglądało z jego perspektywy.

Wszołek: – Pobyt w Berlinie był dla mnie testem dla psychiki

– Dwa razy byłem na rozmowach z trenerem Ursem Fischerem. Bardzo mnie chciał, pasowałem do jego koncepcji. Wcześniej zawsze grał ustawieniem z 1-3-5-2 z ofensywnymi wahadłowymi lub 1-3-4-2-1 ze skrzydłowymi. Były więc w jego zespole pozycje, na których zawsze występowałem. Podczas 40-dniowego okresu przygotowawczego grałem we wszystkich sparingach, z Viktorią Berlin miałem trzy asysty. Problem był jednak inny: trener zmienił ustawienie. Postawił na pięciu nominalnych obrońców, trzech defensywnych pomocników, dwóch napastników lub jedną dziesiątkę i jednego zawodnika w ataku

Trener Fischer sam mi powtarzał, że to rozumie, że martwiłby się, gdyby było inaczej, gdybym tę sytuację przyjął. Wiem, że na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Ja robiłem wszystko, co mogłem. Frustracja w niczym by mi nie pomogła. Na pewno był to dla mnie test odporności psychicznej. Ten czas nauczył mnie, jak funkcjonować w trudnej rzeczywistości – powiedział Paweł Wszołek na łamach “Przeglądu Sportowego”.

WIĘCEJ O WSZOŁKU:

Fot. Newspix

Reklama

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

24 komentarzy

Loading...