Do Internetu trafił filmik z Ivanem Toneyem, który robi coś osobliwego. Obraża swój własny klub dwoma słowami, co oczywiście można uznać za rzecz żartobliwą, ale na pewno znajdą się tacy kibice, których to zachowanie obruszyło. Napastnik beniaminka Premier League ma teraz małe wakacje, może nawet z udziałem alkoholu, który mógł go za bardzo rozluźnić. Być może stąd palnięcie takiej głupotki.
Oto filmik wycięty zapewne przez jakiegoś kibica na Snapchacie:
– Zdaję sobie sprawę, że użyłem języka, który jest nie do przyjęcia. Film został skrócony i zmontowany, ale wiem, że nie powinno dojść do takiej sytuacji. Wytłumaczyłem trenerowi, co się stało i przeprosiłem go. Chciałbym również przeprosić wszystkich kibiców Brentford. Kocham ten klub – napisał po tym występKu Toney w swoich mediach społecznościowych.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
- Na co liczą kluby Premier League w ostatnich dniach okienka?
- Poznajcie Brentford. Ekipę, która w końcu jest gotowa na Premier League
Fot. Newspix