Nic nie definiuje kariery Mario Balotellego lepiej niż jego własne słynne pytanie „why always me?”. Pisanie tekstów o jego wzlotach i jego upadkach to straceńcza robota, bo autor skazuje się na konieczność ciągłego aktualizowania bazy danych. I tak jak ostatnie lata Włocha to głównie niepowodzenia i coraz bardziej marginalna rola w świecie wielkiego futbolu, tak teraz pojawiają się doniesienia, że Super Mario może ponownie dostać szansę w… Premier League.
Mario Balotelli występuje aktualnie w tureckiej Adanie Demirspor. Idzie mu całkiem nieźle. W dwudziestu meczach we wszystkich rozgrywkach zgromadził do tej pory osiem goli i cztery asysty. Według Murata Sancaka, prezydenta klubu, włoski napastnik znów zaczyna budzić zainteresowanie na rynku.
– Ostatnio nie przyjęliśmy oferty z Arabii Saudyjskiej. Podpisanie Balotellego rozważa też Newcastle, ale jak dotąd nie otrzymaliśmy formalnej propozycji. Jeśli chce się sprowadzić takiego gwiazdora, trzeba wyłożyć dziesięć milionów euro – opowiadał Murat Sancak.
Newcastle zajmuje dziewiętnaste miejsce w tabeli Premier League i walczy o utrzymanie w stawce.
Czytaj więcej:
Fot. Newspix