Roman Kołtoń sprzedał na swoim kanale „Prawda Futbolu” kilka faktów dotyczących tematu Adama Nawałki w reprezentacji. Tematu… wyłącznie medialnego.
– Rozmawiałem wczoraj z Cezarym Kuleszą. Potwierdził, że dotychczas nie było żadnego kontaktu z Adamem Nawałką. A Adam Nawałka jest osiągalny. To pokazuje, że na dzisiaj Nawałka jest poza grą – mówi w swoim programie Roman Kołtoń.
Niedawno pojawiły się plotki o tym, jakoby Nawałka miał być kandydatem do poprowadzenia reprezentacji Kosowa. Były selekcjoner szybko je zdementował. „Przegląd Sportowy” pisał dziś o tym, że Cezary Kulesza uznał te doniesienia za grę Adama Nawałki. Kołtoń podaje, że będący od dłuższego czasu bez pracy szkoleniowiec nie zamierzał przyjmować żadnych ofert.
– Po wypuszczeniu informacji związanej z Kosowem, postanowiłem zadzwonić do Adama Nawałki. Przebywając na Malediwach mówi: Roman, przecież znasz moje zdanie w kontekście pracy tu i teraz. Nigdy, nigdzie nie było mowy, że chcę pracować. Więcej – odmawiałem bardzo konsekwentnie. Znam sprawę Tomasza Hajto, który próbował namówić Nawałkę na Schalke. Adam Nawałka od razu powiedział Tomkowi: nie, tu i teraz nie chcę pracować – mówi dziennikarz.
– Powiedział: wiesz co mnie dziwi? To nieustanne powtarzanie mnie w kontekście Kosowa. To jest absolutna nieprawda. Bzdura. To pokazuje, że to zostało nagrane. Ale po co?
– Zadeklarował, że wsiadłby w pierwszy możliwy samolot, by pojawić się na rozmowach w kontekście biało-czerwonych.
Wygląda więc na to, że PZPN nie rozważa na poważnie powrotu do Adama Nawałki, skoro do tej pory nie odbyły się jeszcze żadne rozmowy. Cezary Kulesza zadeklarował, że nazwisko nowego selekcjonera poznamy 19 stycznia.