Szkoleniowiec Watfordu, Claudio Ranieri, poinformował, że Emmanuel Dennis nie musi wyjeżdżać na Puchar Narodów Afryki. Wszystko przez to, że nigeryjska federacja zbyt późno wysłała maila z powołaniem.
Dennis jest w tym sezonie jednym z najlepszych piłkarzy Premier League. Napastnik Watfordu znajduje się wśród czołowych strzelców ligi (8 trafień), dorzucił również kilka asyst, co plasuje go wysoko w klasyfikacji kanadyjskiej. Potencjalna strata byłaby więc dla beniaminka naprawdę kosztowna. Nie musi jednak do niej w ogóle dojść.
Mimo tego, że Dennis otrzymał powołanie do reprezentacji Nigerii, federacja maila wysłała zbyt późno. Jak tłumaczy Claudio Ranieri, teraz wszystko zależy od woli klubu. Ta – jak można się domyślać – faworyzuje Watford kosztem kadry narodowej.
– Nie jestem pewny, czy stracimy Dennisa, musimy poczekać. Reprezentacja ma określony czas na wysłanie powołania. Nie uszanowali tego i teraz zobaczymy, co się stanie. E-mail przyszedł późno, mieli czas, kiedy mogą wysłać powołanie. Teraz to my możemy zdecydować – powiedział Ranieri.
Zdaniem The Athletic, Dennis chce jechać na PNA, ale uszanuje decyzję swojego pracodawcy.
Ewentualna odmowa nie jest w smak Nigerii, która chce złożyć żądanie do FIFA. Federacja oczekuje, że Dennis otrzyma zakaz gry dla Watfordu aż do zakończenia afrykańskiego turnieju.
Czytaj także: