Sousa pożegnany, zajęty pracą we Flamengo, a jakkolwiek oburzenie jest oczywiste, tak już trzeba myśleć o działaniu. Baraże zbliżają się nieubłaganie, nowy selekcjoner nie będzie miał wiele czasu, każdy dzień się liczy. Niemniej zarazem nie można podejmować raptownych, pochopnych decyzji.
Cezary Kulesza zapowiedział w Interii, że nowego szkoleniowca poznamy w styczniu. Na ŁączyNasPiłka w komunikacie czytamy, że przeprowadzone zostaną też wstępne rozmowy kwalifikacyjne. Padają również takie słowa:
„Funkcję selekcjonera reprezentacji Polski musi pełnić osoba, która oprócz odpowiedniego doświadczenia i umiejętności ma szacunek do tego stanowiska. Traktujemy tę sytuację jako cenną lekcję dla całego środowiska piłkarskiego, by w odpowiedni sposób od samego początku ułożyć współpracę z nowym szkoleniowcem”.
Ciekawe jak będzie sprawdzana ta trzecia kwestia, czyli szacunek do stanowiska, natomiast można podejrzewać, że zdecydowanie mocniejsze karty na ręku mają w tym momencie polscy szkoleniowcy.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. FotoPyK