W obliczu odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski, które formalnie zapewne nastąpi jeszcze w tym roku, otworzyła się giełda nazwisk potencjalnych selekcjonerów. Gdyby zsumować wszystkie informacje i opinie, wyszłoby, że regularnie powtarza się co najwyżej pięć nazwisk. Jan Tomaszewski wskazuje na trenera kadry U-21, uważając go za cichego faworyta.
– Jeśli chodzi o Nawałkę, prowadził reprezentację wspaniale do momentu wyjazdu do Rosji. Przypomnijcie sobie, jak graliśmy na Euro 2016. Jest też Michał Probierz, który ma autorytet w drużynie i swój pomysł. Dla mnie cichym faworytem jest jednak Maciek Stolarczyk, bo ma kapitalne rozeznanie co do zaplecza reprezentacji – powiedział Tomaszewski w rozmowie z “Super Expresem”.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. FotoPyk