Szykują się zmiany w pionie sportowym Legii, informuje Sport.Tvp.pl. Dariusz Mioduski planuje pożegnać dwóch dyrektorów. Chodzi o szefa skautingu Tomasza Kiełbowicza i kierującego akademią, Richarda Grootscholtena.
Piotr Kamieniecki, który podał tę informację na łamach portalu, opisuje, że w stosunku do Holendra narastały wątpliwości. Zarzucano mu choćby staroświeckie metody pracy, które nie były najlepszym bodźcem dla stołecznej akademii. Grootscholten niedługo ma podjąć pracę „powiązaną z Bliskim Wschodem” – Holender ma tam swoje kontakty, załatwił na przykład treningi zespołowi rezerw w hiszpańskiej Tarragonie, gdyż tam swój ośrodek ma projekt finansowany przez Arabię Saudyjską. Holendra ciągnęło więc w tamte rejony. Mówiło się, że może zostać dyrektorem sportowym Legii, ale cóż, najwyraźniej nic z tego nie będzie.
Kto za Kiełbowicza i Grootscholtena? Jeśli chodzi o tego pierwszego, to konkretów jest mało, natomiast faworytami do kluczowych stanowisk w akademii są Przemysław Małecki i Piotr Zasada.
CZYTAJ TAKŻE:
- Frustracja Boruca. Cisnął piłką w kolegę z drużyny [WIDEO]
- Legia przezimuje w strefie spadkowej
- Trener Radomiaka uczczony przez kibiców Legii [WIDEO]
Fot. FotoPyk