Do nietypowego zdarzenia doszło pod koniec pierwszej połowy meczu Śląska Wrocław z Cracovią. Kontuzji doznał bowiem jeden z asystentów sędziego Pawła Raczkowskiego.
Biegający z chorągiewką Michał Pierściński w pewnym momencie nie mógł kontynuować swojej pracy i utykając zszedł z boiska z pomocą sztabu medycznego WKS-u. Konieczna stała się zamiana ról – liniowym został sędzia techniczny Szymon Łężny, a jego obowiązki przejął Pierściński.
Całość trochę trwała, do tego mieliśmy jeszcze kilka przerw w grze i w efekcie do pierwszej odsłony Raczkowski doliczył aż sześć minut. I to właśnie w ostatnim momencie przed przerwą, już nawet po upływie tych sześciu minut, Cracovia objęła prowadzenie po golu Rapy.
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. Newspix