Reklama

Żuraw: Nie wykorzystujemy sytuacji, a rywalom wystarczy wrzutka w pole karne

redakcja

Autor:redakcja

02 grudnia 2021, 09:36 • 2 min czytania 4 komentarze

Trwa fatalna passa Zagłębia Lubin. „Miedziowi” w sześciu ostatnich kolejkach wywalczyli zaledwie dwa punkty, a teraz odpadli z Pucharu Polski po porażce z pierwszoligową Arką Gdynia.

Żuraw: Nie wykorzystujemy sytuacji, a rywalom wystarczy wrzutka w pole karne

Nad głową trenera Dariusza Żurawia roztaczają się coraz ciemniejsze chmury.

 – Przyjechaliśmy tutaj z dużym optymizmem, ale niestety pierwsza połowa była słaba w naszym wykonaniu. Jesteśmy w takim trudnym momencie, że nie potrafimy wykorzystać naszych okazji, a przeciwnik wystarczy, że wrzuci piłkę w pole karne i zdobywa z tego bramkę. Tak można ten mecz podsumować – mówił rozczarowany Żuraw, cytowany przez Zaglebie.com.

W znacznie lepszym nastroju był Ryszard Tarasiewicz. On także nie miał dobrej passy, bo Arka przegrała w lidze trzy mecze z rzędu. –  Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. W szatni zadawaliśmy sobie pytanie, czy damy radę zagrać tak samo w drugiej części gry. Przez pierwszy kwadrans przeciwnicy stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. Zdołaliśmy odzyskać równowagę i później myślałem, czy ten brak światła nie wpłynie negatywnie na mój zespół. Pomimo optycznej przewagi przeciwnika, udało nam się skutecznie obronić wynik. Na pochwałę zasłużył także Kacper Krzepisz, który w ważnym momencie zdołał obronić rzut karny. Wiadomo też, że na takiej śliskiej murawie łatwiej o błędy techniczne, przez co po analizie sędziego goście otrzymali rzut karny. Cieszymy się, bo chcieliśmy zakończyć naszą słabą passę – komentował „Taraś”.

CZYTAJ TAKŻE:

Reklama

Fot. FotoPyK

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

4 komentarze

Loading...