Powołanie Matty’ego Casha to jedna z najbardziej interesujących historii tego zgrupowania i nic dziwnego, że jest szeroko komentowana. Głos zabrał również Jerzy Dudek.
Były bramkarz stwierdził w rozmowie z Interią: – Powołanie dla niego nie wszystkich ucieszyło z pewnością w równym stopniu. Wygląda na to, że Bartek Bereszyński nie spełnił oczekiwań Paulo Sousy i obrońca Aston Villi zabierze mu miejsce w podstawowej jedenastce. Zasada jest jednak taka, że drużyna przyjmuje każdego, kto czyni ją silniejszą. W tych kategoriach koledzy z kadry będą patrzyli na Casha. Jeśli coś pozytywnego da zespołowi, jeśli z nim Polska będzie mocniejsza, o resztę jestem spokojny. Choć oczywiście Matty będzie potrzebował odrobinę czasu na adaptację.
Dudek pochwalił też cały projekt Sousy: – Mnie się wydaje, że Sousa zbudował w końcu zespół solidny. Patrzę na nazwiska 23 graczy powołanych na Andorę i Węgry i nie widzę nikogo zbędnego, kto przyjechał na zgrupowanie po naukę. Każdy może coś tej drużynie dać.
Sprawdzimy to poniekąd w piątek i poniedziałek, kiedy zagramy z Andorą i Węgrami.
Fot. Newspix