Matty Cash w rozmowie z The Guardian poruszył temat swojej gry dla reprezentacji Polski. Prawy obrońca wypowiedział się między innymi o Zbigniewie Bońku.
– Zbigniew Boniek nie bardzo miał ochotę się ze mną kontaktować. Nie chodzi o nic osobistego, po prostu nie był przekonany, żebym grał dla Polski. Cezary Kulesza za to bardzo mi pomógł i zrobić wszystko, żebym mógł dołączyć do drużyny jak najszybciej – powiedział Polak.
– Czuję, że się dopasuję i to w 100%. Oglądałem już mecze, wiem z jaką pasją i agresją grają, więc mam nadzieję, że się w to wdrożę. Będzie to bardzo ważne – spotkania, które nadchodzą, są bardzo ważne i przygotowałem się na nie. Będzie genialnie. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc drużynie dostać się na mistrzostwa świata – dodał prawy obrońca.
Cash powiedział również, że debiut w narodowych barwach byłby niezwykle dla jego dziadka, który odszedł sześć lat temu.
Wielce prawdopodobne, że prawy obrońca dostanie szansę już podczas piątkowego starcia z Andorą.
Czytaj także:
Fot.Newspix